Pewnego dnia poszłam nad Fioletowe jeziora, ponieważ postanowiłam zrobić sobie małą kąpiel.Podczas tego relaksu poczułam dziwne uczucie jakby coś lub ktoś mnie
obserwował obróciłam się powoli do tyłu, ale nic nie ujrzałam dzień był upalny, więc pomyślałam, że to był inny wilk, lecz za jakiś czas znowu poczułam, to samo uczucie
i po raz kolejny nic nie ujrzałam.Nie wiedziałam, co to było, więc ostrożnie wyszłam z jeziora i położyłam się na trawie, żeby przeschła mi sierść słońce było cudowne
bardzo przyjemnie mnie grzało.Kiedy odwróciłam się zobaczyłam tylko jakiś błysk szybko wstałam i przyjrzałam się temu, ale niestety, kiedy chciałam podejść, to znikło
i przemieściło się na koniec jeziora byłam już prawie sucha, ale z ciekawości weszłam znowu do jeziora przepłynęłam całe i z przyczajenia się złapałam nie znane mi
zwierzę.Okazało się, że to był Felix.Od razu postanowiłam z, nim porozmawiać.
- Wybacz mi proszę za ten skok, ale chciałam się dowiedzieć czym jesteś- Ja
- Ależ nic się nie stało rozumiem cię-
- Zdradzisz mi swoje imię- Spytałam
- Oczywiście, mam na imię Furia., a ty ?
- Ja Valixy. A co robisz na tych terenach tu nie ma dużo Feliksów?
- Ja zgubiłam moje stado
- Mogę ci jakoś pomóc ?
- A potrafisz latać ?
- Umiem latać, ale jak ci, to może pomóc ?
- Rozdzielimy się i poszukamy moje stado gdzieś w górach teraz zasypia.
- To dobry pomysł przeszukamy całe góry i na pewno znajdziemy.
I tak zrobiłyśmy.Rozdzieliłyśmy się i nie znalazłyśmy jej stada.Furia straciła już nadzieje ja próbowałam ją pocieszyć, ale ona nie przestawała płakać.
Naprawdę mi było przykro. Ale nagle zauważyłam duży płomień w naszych górach i jej pokazałam od razu pobiegłyśmy, a raczej poleciałyśmy i
okazało się, że to było jej stado.Feliksy na początku mnie się przestraszyły, ale Furia je uspokoiła.Spędziłam jeszcze trochę czasu z nimi. Furia i
reszta Feliksów oświetliła mi drogę do watahy i od tamtej pory jesteśmy przyjaciółmi.Nigdy nie spodziewałabym się, że Feliksy mogą się ze mną
zaprzyjaźnić mam nadzieje, że za rok także mnie odwiedzą i spędzimy razem wiele wspólnych chwil.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz