A- Aisza
J- Jasper
A- To choć ze mną.
J- Dobrze.
Pobiegliśmy szukałam Angel ale nie mogliśmy jej znaleźć. Martwiłam się... Gdzie ona jest...
J- Skarbie nie martw się. Znajdziemy ją
A- Ja ją znajdę a ty idź do Sary wiem, że miałeś przyjąć jakiegoś wilka...
J- Aisza nie zostawię cię.
A- Nie zostawiasz pójdziesz i wrócisz jak będziesz miał czas...
I pobiegł a ja wiedziałam gdzie iść pobiegłam nad jezioro przy świetlikowej łące. Zobaczyłam ją siedziała i myślała nad czymś...
A- Angel tu jesteś, szukałam cię.
An- Czemu coś się stało ?- Zdziwiła się
(Niech dokończy Jasper i Angel)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz