-Wiesz o tym, że nie powinno mnie tu być, dobrze wiesz- powiedziałem Aiszy
-A skąd takie wnioski?- zapytała
-Po prostu widzę, że chodzisz smutna, że przeze mnie płakałaś
-Ale wybaczam-szepnęła mi do ucha
-To czemu jesteś smutna?
Nie odpowiedziała
-Powiesz mi w końcu całą prawdę?- zapytałem
<Niech dokończy Aisza>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz