Dzisiaj ja i moje rodzeństwo mieliśmy wyjść po raz pierwszy na dwór (o-
czywiście musiałam udawać zdziwienie bo już raz wyszłam z jaskini) .
Kiedy wyszliśmy poszliśmy się przejść . Zobaczyłam Łatka i spytałam się mamy czy mogę się z nim przywitać . Ona powiedziała , że mogę więc pobiegłam do niego .
-Cześć Łatek - krzyknęłam
- O cześć co robisz ?
-A nic ... Dzisiaj po raz pierwszy wychodzimy na dwór
-Przecież ty już raz byłaś na dworze -powiedział zdziwiony
-Tak wiem...Wtedy wymknęłam się kiedy moja mama i rodzeństwo spało.
- Aha -odpowiedział
-Bawimy się w berka ? - zapytał
-Jasne a czy moje rodzeństwo tez może się bawić ?
-Jasne
Zawołałam Tarę , Eragona i Rico. Bawiliśmy się przez 30 minut (trochę czasu w chowanego) .Potem mama zawołała nas na kolacje . Spytałam jej czy Łatek też może iść z nami . Mama się zgodziła , a Łatek poprosił tatę i też mógł iść .
Niech dokończy wilk występujący w opowiadaniu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz