poniedziałek, 17 grudnia 2012

Od Kajtka

KO-Kolia
KA-Kajtek
A-Aisza
J-Jasper

Gdy szedłem coś upolować dla młodszego rodzenstwa natkąłem sie na Kolie.
KO-Czejsc
KA-Wi...tttttaaaajjjj
KO-Cos ci sie stało?
KA-Nie.........nic....tylko...no wiesz.....poco to przyszłaś?
KO-Na spacer a po co pytasz?
KA-No...no....ja naprzykład ide na polowanie.
KO-O to ja ci nieprzeszkadzam.PA!
To była miłosc od pierwszego wejrzenia!!!!
Kocham ją!!!
Nagle ujżałem Jaspera i Aiszę.
J-wszystko słyszałem.
A-Kiedy bedzie ślub?-Zaśmiala sie Aisza.
Wtedy doszła do nas Kolia.
<Niech dokonczy Jasper,Aisza i Kolia>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz