poniedziałek, 17 grudnia 2012

Od Aiszy

A- Aisza
H- Hermiona
K- Kaczki
J- Jasper

Zastanawiałam się cały czas gdzie zniknął Jasper... Nie mogłam go nigdzie znaleść postanowiłam poprosić o pomoc Hermione
A- Hermiona ?
H- Tak ?
A- Nie wiesz gdzie jest Jasper ?
H- Nie nie widziałam go już od kilku godzin...
A- Mam małą proźbę... Przypilnuj Angel przez jakiś czas ja spróbuje go znaleźć. Ok?
H- Ok.
Przebiegłam przez polane, mam nadzieje tylko, że nie znowu Suchu Las... Mam nadzieje... Wiem ! Zatrzymałam się. Zobaczyłam kaczki które akurat przelatywały. Opisałam im Jaspera i poprosiłam aby zobaczyły czy nie widzą go z wysokości:
K- Nie... Chwileczkę on jest podobny do tego wilka co leciał bez skrzydeł... Morze to on był nad morzem...
A- Dzięki. Do widzenia !
Zaczęłam biec w stronę morza. Po dobiegnięciu na miejsce zaczęłam wołać Jaspera, nie widziałam go nigdzie... pomyślałam, że może już wrócił...

(Niech dokończy Jasper)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz