wtorek, 18 grudnia 2012

Od Aiszy

A- Aisza
ஓ- Sea
An- Angel

Nie wiem czy dobrze zrobiłam zostawiając Jaspera samego... Ale musiałam iść z Angel do Sei. Po dojściu nad Wodospad Myśli,zorientowałam się, że nikogo nie ma w pobliżu, i mogę przyzwać moją opiekunkę:
A- Sea ! Jeśli mnie słyszysz przyjdź do mnie! Proszę!
ஓ- Witajcie. Słyszałam dobrą nowinę.
An- Jaką nowinę ?
A- Za cztery dni biorę ślub...
An- Z JASPEREM ???
A- Tak...
An - Super !!!
ஓ- Aisza jeśli byś mogła... Powiedz po co mnie wezwałaś ?
A- Wiesz o co chciałam cię zapytać...
ஓ- W wizji jak w tej że spotkasz Seti'ego... Widziałam... Późniejsze losy... I twoją córkę...
A- Czyli mam wybrać Seti albo Angel ?
An- Mamo...
A- To proste bez Seti'ego nauczyłam się żyć, a bez Angel nie mogę... To ona jest moją rodziną... Tak samo jak Jasper...
ஓ- Więc nie idź za wyciem w nocy...
Pożegnałyśmy się z Seą i postanowiłyśmy się przejść po Ike, Shakire, Lajle i Łatka. I pójść nad jezioro snów. Dzień minął dość szybko ze szczeniakami oraz z zającem i wewiurą. Ale cały czas zastanawiałam się co z Jasper'em... Gdy wieczorem oddałam już wszystkie szczeniaki postanowiłam wrócić do jaskiń. Położyłam się obok Jaspera, a obok nas Angel... I zasnęłam szczęśliwa, że mam prawdziwą rodzinę, oraz świetną watahę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz