środa, 30 stycznia 2013

Od Aiszy

A- Aisza
S- Shanti
E- Eragon
J- Jasper

Wzbiłam się w powietrze zanim Jasper zdążył mnie chwycić. Widziałam, że jest zdziwiony.
A- Do zobaczenia.
S&E- Do zobaczenia
J- Pa.- Zaczęliśmy odlatywać- Możesz mi powiedzieć jakim cudem ty lecisz ?
A- zaśmiałam się-  Powietrze mnie unosi. Ja nie lecę.- (Myśli) Mam nadzieję, że Ghost załatwił to...
J- Aisza stało się coś ?
A- Co? Nie, nic...
J- Aisza, widzę, że coś jest nie tak. Powiedz.
A- Jasper nawet jak ci powiem to ci w niczym nie pomoże.
J- Znaczy, ze jednak o coś chodzi. A może jednak powiesz ?
A- Nie. Nie mogę...
J- Niby czemu ?
A- To jest... Przysięga którą jeśli złamie zabiją wszystkich...
J- Aisza co się dzieje ?
A- Nic... Nie mogę ci powiedzieć zrozum... Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej dla ciebie... I dla wszystkich...- (myśli) zbyt dużo osób z tego powodu zginęło... A ja nie dopuszczę do ani jednej ofiary

(Jasper dokończ)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz