czwartek, 31 stycznia 2013

Od Shanti

Ostatnio odkryłam wodospad ,który nazwałam Wodospadem Sekretów, o jego nazwie powiedziałam tylko Eragonowi.Postanowiłam się przejść nad ten wodospad.Lecz teraz byłam sama.Jak zwykle nie słuchałam Romea,który ostrzegał mnie przed samotnymi wilkami-wyrzutkami, które łamią prawo i są wyrzycane.Więc wyruszyłam SAMA.
-Dziwne-pomyślałam.Jestem młoda, zawsze ktoś mnie pilnuje.Ale cóż, nie to nie!Doszłam do wodospadu.Jak dzisiaj pamiętam tę chwilę gdy z niego spadłam.
-Hej-usłyszałam głos.
-Hej Eragon-odpowiedziałam.
I to co teraz się zdarzyło było bardzo dziwne.
Eragon pocałował mnie.On by tak nie zrobił!Ledwo co się znamy.
Odwróciłam się,byłam wściekła!
-Jak śmiesz?!-wrzsnęłam.
-Tak jak widzisz-samotny wilk zaśmiał się.
-Ty...ty...nie jesteś Eragon!-zgrywałam odważną.W rzeczywistości strasznie się bałam.
-Jak widać,nie-on ze mnie kpił.
I tego było już za wiele.On niczego się nie spodziewał,a ja tak bez ostrzeżenia skoczyłam mu do gardła.Uchylił się i trafiłam w udo. Jęknął z bulu i zaatakował.
-Nie wiesz że dziewczyn się nie bije?!-krzyczałam.
Nie zdążyłam się odwrócić i on rozszarpał mi pysk.Rozszarpałam mu ucho,a potem przegryzłam tętnice na szyi.On walczył dziennie,ale był skazany na śmierć.Widziałam jak powoli uchodziło z niego życie.W ostatniej sekundzie swojego życia rozszarpał mi bok swoim czarnym pazurem.Poległ.Usłyszałam wycie i zaczęłam uciekać.Niedość że miałam przewagę czasu to byłam superszybka.Zabiłam wilka...
-Zabiłaś wilka...wilka...wilka-słyszałam głosy w swojej głowie.
Upadłam i straciłam przytomność.
<Eragon dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz