Aisza i mama poszły ustroić plażę. Tata próbuje ogarnąć wygląd Syriusza.
Rose zajmuje się mną. Wpięła mi we włosy na głowie różę (bez kolców)
założyła falbanki na łapki a wcześniej wykąpała. Po paru godzinach
przyszedł tata i zaprowadził mnie na plażę. Aisza i mama się postarały.
Plaża była przystrojona rożnymi kwiatami i nimi pachniała. Był y chyba
wszystkie wilki z watahy wilczych serc i watahy złotej gwiazdy. Na
podium stała Aisza z „Wielką Księgą”, a przed nią stał Syriusz. On też
był wystrojony i ładnie pachniał, ale grzywki nie dał sobie obciąć.
Stanęłam koło niego i uśmiechnęłam się.
A- Czy ty Syriuszu, chcesz mieć Padme za partnerkę?
S – tak, chcę.
A- Czy ty Padme, chcesz mieć Syriusza za partnera?
P – tak, chcę.
A - Ogłaszam że ślub jest ważny i możecie się pocałować.
Zrobiliśmy to z ochotą.
A – a teraz wesele!
<Aisza dokończ>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz