Gdy wróciłam ze spaceru ze szczeniakami zorientowałam się że w jaskini nie ma Padme. Syriusza także.
S - Mamo gdzie ciocia?
D - Też chciałabym wiedzieć... Nie przejmujcie się, ma swoje życie i ma
prawo wychodzić z domu kiedy jej się żywnie podoba. - gdyby mnie to
przekonało, ale gdziesz tam... A jak coś się im stało? - Idźcie się
pobawić dziewczynki.
Gdy te grały w kalambury przyszła Padme i Syriusz, a z nimi dwa szczeniaki.
R&S - Ciocia!
P - Cześć dziewczynki! Delili, ja mam szczenięta! - zawołała uradowana.
D - Gratuluję! Jak się nazywają?
S - Renesmi i Flearg. Przynajmniej twoje dziewczyny nie będą się nudzić.
D - (szepcze na ucho Syriusza) Ale mogą zdemolować jaskinię szczególnie kiedy udział brałaby Shayde.
Usłyszała to także Padme i zachichotała a Syriusz się uśmiechnął.
P - No to niech się poznają, tylko jaskinia ma być w jednym kawałku.
Wtedy poszliśmy do najgłębszego zakątka jaskini i rozmawialiśmy a szczeniaki się poznawały.
<Dokończy Renesmi/Flearg>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz