poniedziałek, 11 lutego 2013

Od Ice

I-ja
E-Eragon
A-Amber
B-Bella

Obudziłam się w nocy.
I- Eragon gdzie idziesz?
E- Na warte pamiętasz?
I- A tak faktycznie.
E- Śpij rano się zobaczymy.
I- Dobrze
I już go nie było. Zasnęłam. Tym razem obudziłam się rano i obok mnie leżał Eragon. Nie chciałam go budzić w końcu miał zajętą noc i powinien pospać. Postanowiłam pójść do Belli.
I- Ja teraz przy niej posiedzę.
A- Dobrze.
Gdy Amber odeszła Bella podniosła głowę z ziemi.
I- Myślałam że śpisz.
B- Muszę udawać, bo inaczej mi ględzą nad głową że mam odpoczywać.
I- Mi też to mówili jak byłam słaba psychicznie. Ale zrozumiałam że to chyba dobrze że rodzice nie żyją.
B- Wiesz jestem trochę senna. Całe to udawanie było nudne.
I- Jasne jak chcesz to śpij czemu nie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz