czwartek, 10 stycznia 2013

Od Jaspera

-Jasper.... - powiedziała Aisza
-Żywy widzisz? - zapytałem, a ona pokręciła głową
Wtedy zacząłem opuszczać jaskinię, ze złości kopnąłem jej ścianę. Potrząsłem głową i ruszyłem dalej.
-Nie zostaniesz?- zapytała Aisza
-Jak widzisz nie- odparłem
-Proszę....- znów zaczęło się błaganie
-Nie zostanę póki nic nie wiem, ciężko jest mieszkać w miejscu gdzie wszyscy mają przed tobą tajemnice. A o co chodzi z tą czarną stroną mocy?
-A skąd mam wiedzieć- chyba skłamała
-A gdzie byłaś?- zadałem ostatnie pytanie
-Tylko mała wyprawa, musiałam odsapnąć, nic wielkiego- zapewne znów skłamała
-To żegnaj- powiedziałem

<Niech dokończy Aisza>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz