L-Lady
R-Romeo
B-Bella
AM-Ja
A-Aisza
Dotarliśmy. Szliśmy długo aż zjawiliśmy się koło wodospadu i tam zrobiliśmy odpoczynek. Poszłam sprawdzić co z Bellom .
AM-I jak ?
R-Jest źle
B-A mi dobrze
AM-Cichutko musisz odpoczywać
B-Dobrze mamo-potem zasnęła
R-Idź się przejdź ja tu nad nią poczuwam
AM-Okey-potem poszłam się przejść w górę wodospadu i zobaczyłam obcą wilczyce odrazu na nią skoczyłam
AM-Kim jesteś i po co przybywasz ?!
L-Amber !! To naprawdę ty ?!
AM-Skąd mnie znasz ?!
L-Naprawdę mnie nie poznajesz ?!-spytała z kpiąc
AM-A niby skąd ?!?!
L-Spójrz-pokazała mi wisior
AM-Lady to naprawdę ty ?!?!
L-Tak to ja
AM-Tak się cieszę !!!
L-Ja tez a gdzie twój wisior od rodziców ?
AM- Straciłam go gdy rodzice zmarli..
L-Jak to zmarli ?!
AM-Obronili mnie przed niedźwiedziem . Wtedy mieli tylko mnie bo ty zaginęłaś..
L-Przykro mi..
AM-Nic się nie stało ale po co ci ten naszyjnik?
L-Duchy rodziców kazały mi odnaleźć drugą połowę
AM-Ale poco
L-Nie wiem . Powiedzieli mi że to misja ,bardzo ważna misja..
AM-Na pewno pomogę ci go szukać ale nie teraz..
L-Dlaczego ???
AM-Bo Bella jest chora i musieliśmy się przenieść z naszego terytorium
L-Szkoda ..Ale ty masz szczeniaki ?
AM-Tak .a ty
L-Mam tylko partnera
AM-To gratulacje
L-Mogę wam pomóc z tym terytorium
AM-Jak ?!?!-spytałam zaciekawiona
L-Ja mam własną watahę i moglibyście tam no wiesz
AM-Tak ale musiałabym powiedzieć alfie -nagle zjawiła się Aisza
A-Kto to jest ?!?!-zaczęła warczeć
AM-To ..to ...to moja siostra
Aisza dokończ
Naszyjnik Lady

Druga część (wisior Amber)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz