Od Aiszy

A- Aisza
Am- Amber
L- Lady
Dv- Devil

Am- To ..to ...to moja siostra- Zrobiło mi się głupi... Co się ze mną dzieje... Muszę się dowiedzieć czy on ma z tym coś wspólnego...
A- Przepraszam... Ja ... Przepraszam nie wiedziałam, że masz siostrę...
Am- Nie szkodzi.
A- Muszę coś załatwić...
L- Czekaj !!!
A- Co ? Ach.. Oczywiście ciebie też przepraszam.
L- Nie !!! Ty jesteś Aisza ?
A- T-Tak...
L- Moi rodzice mówili o wilczycy powiązanej z bogami, podobno może nam pomóc odzyskać wisior w razie kłopotów!!!
A- Nie, nie, nie to nie ja- skłamałam- Musiałaś się pomylić.
Am- Ale imię się zgadza.
A- Może powiedziałaś moje imię w czasie waszej rozmowy. Na pewno nie chodzi o mnie.Muszę iść. Do zobaczenia.- Odbiegłam kawałek a Sea teleportowała mnie do katakumb... Poszłam do jeziora Przeszłość&Przyszłość.
A- Jezioro pokarz mi prawdziwego Devil 'a !!!- Jezioro nic nie pokazało...- Znaczy, że nie żyje.. Na szczęście
Dv- Albo jest za blisko- Odwróciłam się
A- CO TY TU ROBISZ ?!?!?!? DLACZEGO NISZCZYSZ MI ZNOWU ŻYCIE ?!?!?!?-zaczęłam warczeć
Dv- Aisza tym razem to nie ja.
A- Zabiję cię... Słyszysz ? Zabiję !!!- skoczyłam na niego a on się odsunął
Dv- Uspokój się bo pojawi się Furia i nie pogadamy.
A- A o czym ty chcesz gadać ?!?!?!?
Dv- Oj, przestań... Ty znowu o mnie nie wiesz nic a ja o tobie wszystko...
A- A niby co wiesz ?!?!?!?
Dv- Hmm... Że szkoda ci Gangezy... Tinwe... Aro... Jasper 'a... Cały czas byłem przy tobie nawet zanim uciekłaś od ciotki... Ghost obserwował cię co jakiś czas ja... bez przerwy wiem o tobie wszystko..
A- Wynoś się stąd !!!
Dv- Bo ?
A- Wiem, że nie Ghost był złem które miało przyjść tylko TY !!!
Dv- Hahahaha.... Na prawdę tak myślisz ? To zapytaj się Ghost 'a albo Seta jakie mają ta ten temat zdanie.- zniknął... A Sea teleportowałam mnie do watahy... "Co się dzieje?", "Co ON tu robi?", "Czy będę musiała z nim walczyć?", "Co z tym wszystkim ma wspólnego Ghost i Seti?", "Czy na prawdę mnie obserwuje?",  te pytania chodziło mi bez przerwy po głowie... Może jeśli zasnę przestanę o tym myśleć.- Nie patrząc na dość wczesną godzinę położyłam się... A łzy same napłynęły mi do oczu... Moja ostatnie myśl to "Czego on chce ode mnie? Znowu się zacznie... Znowu mam problem..."

Devil