Od Aiszy

A- Aisza
Ax- Asterix
G- Ghost

A- Serio ?
Ax- Pewnie. Ja nie kłamie.
A- Wybuchnęłam śmiechem- Weź mnie nie rozbawiaj i wynoś się stąd.
Ax- Nie ma mowy. Bez ciebie się nie ruszę. Zawsze biorę to co chcę a chcę ciebie !
A- No to zły wybór- walnęłam go strumieniem wody- Nie jesteś prawdziwy jesteś złudzeniem, albo duchem. W tych katakumbach to normalne.- Odwróciłam się i poszłam do Ghost 'a
G- Ładnie go walnęłaś.
A- Dzięki- zaczęliśmy się śmiać.
G- Jasper poszedł do siostry?
A- Tak. Zastanawiam się co zrobi Tinwe gdy zobaczy ŻYWEGO Jaspera.
G- Po co się zastanawiać. Choć idziemy zobaczymy co tam słychać.
A- Dobrze wiesz, że nie mogą zobaczyć ani mnie ani ciebie...
G- Nie pójdziemy do nich. Nie jestem, aż tak głupi. Ostatnio znalazłem jezioro gdzie widać co robią inne wilki, ludzie, drzewa i takie tam... Wystarczy powiedzieć co się chce zobaczyć. Np. Jaspera idącego do Tinwe i minę Tinwe.
A- No to idziemy- Po dojściu
G- Jezioro pokarz nam prawdziwego Jaspera, który teraz idzie do Tinwe.
A- Czemu prawdziwego ?
G- Jezioro lubi płatać figle... Powiedziałem, że chce zobaczyć Marsa. A ono pokazało mi jak biega po łące.- Wpadliśmy w śmiech i patrzyliśmy w tafle wody.

(Jasper dokończ)