A-Aisza
Ar-Aro
D-Diana
Ar- Dlaczego tata jest taki ważniaki, dlaczego tak mało czasu z nami spędza, nie kocha nas? Stale ma coś na głowie, i się nami nie opiekuje, ma nas w nosie!!! Dlaczego?!?
A-Aro...Tata nie... Inaczej. Tata chciałby z wami spędzać dużo więcej czasu.. ale nie może... Pamiętacie jest Alfą... Tak samo jak ty Aro kiedyś nim zostaniesz.
Ar- Wiem.. Że nie mówisz do końca prawdy...
A- Aro taka jest prawda...
Ar- Nie !!! Słyszę, że nie!
A-Aro spokojnie...
D- Ale to prawda mamo... Tata nie spędza z nami dużo czasu...
Ar- Po za tym słyszę twoje myśli !!
A-Moje myśli... -zaczęłam się śmiać- Moich myśli nie można rozczytać do końca.
D- To bzdura. Nie można nie rozumieć do końca myśli. Zwłaszcza jeśli się umie czytać w myślach.
A- Masz racje... Zwykły wilk by tego nie potrafił... A teraz choćcie... Muszę was odprowadzić do Romea.
(Diana, Aro albo Romeo dokończ)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz